piątek, 2 stycznia 2009

Proszę o śniadanie do łóżka



Jak miło jest rozpocząć dzień śniadaniem w łóżku. Rogaliki, jajeczko na miękko, konfitura wiśniowa i kawka. Myślę, że ta taca świetnie będzie się do tego nadawała. Stonowana kolorystyka, moje ulubione szarości.



Kiedy całość była prawie gotowa , stwierdziłam ,że jednak czegoś jeszcze brakuje. Delikatna koronka byłaby w sam raz. Ale co zrobić żeby się nie brudziła ? Można ją namalować. Trwało to długo, koronka była malowana farbą i pędzelkiem 0,5.

8 komentarzy:

  1. Ja też chcę śniadanie do łóżka na takiej tacy......bardzo fajna...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna taca do pięknego wnętrza, wykonana przez piękną, artystyczną duszę !!!

    Teraz jeszcze potrzebny do tego piękny pałac, a może już jest ????

    Gratuluję , niesamowita robota!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Misterna praca! Jestem pełna podziwu :)
    Nie jadam śniadań, ale kto wie czy gdyby zostało zaserwowane na takiej tacy i do łóżka...
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. jakże się cieszę Greglis, że mogę oglądac Twoje prace na blogu, daaawno temu podziwiałam je na gazetowym forum i u Ciebie w pracowni...na Wilczej bodajże, czy pracownia i sklep jeszcze istnieją?

    OdpowiedzUsuń
  5. od dawna podziwiam Twoje krateczki równiutkie odręczne - teraz doszła i koronka :) piękna taca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To miłe czytać tak ciepłe komentarze :)
    Agnieszko-Anno sklep i pracownia przeniosły się z Wilczej na Gotarda, prawa rynku niestety
    dokładny adres jest na mojej stronie
    www.carta.com.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejuś jakie cudo- chcem, chcem taką tacę. Jakie misterium misterności ta koronka!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasieńko! Jak się cieszę, że i tu pokazałaś moją ulubiona Twoja pracę. Niezmiennie zachwycam się tymi malowanymi krateczkami i koronkami. Mam wrażenie, że trzeba przy tej pracy uważać na przeciągi, żeby tej koroneczki nie zwiało!

    OdpowiedzUsuń