Kupiłam szklaną, przejrzystą bombonierę, chciałam aby powstało coś elegancjiego, wytwornego.
Przeglądając moje papiery wpadły mi w oko czerwono - różowe flamingi. Piękne.Od razu zestwiłam je z kwiatami w tym samym odcieniu
Praca nie była łatwa, bomboniera ma trudny kształt, a ozdabiana była od środka
cudowa jest ta bomboniera...ufff aż się zaśliniłam
OdpowiedzUsuńO mamo! Od środka? Dla mnie to jakiś kosmos!A jaką farbą malujesz? Rozumiem, że też od środka?
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!
Piękna, prawie jak z laki !!!!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam i zachwytom nie ma końca.
Wielkie podziękowania dla mojego nagrody!
OdpowiedzUsuńByłem dumny i wdzięczny.
Hugs z
Flisan
Aż nie mogę uwierzyć,że tak mozna malować....jakie to piękne....
OdpowiedzUsuńaagaa, to decoupage, motywy sa przyklejane :)
OdpowiedzUsuńale to też nie jest prosta sprawa
Zapraszam do zabawy na moim blogu. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńComplimenti !!! è un bel lavoro :-))
OdpowiedzUsuńgrazie pr aver lasciato un commento nel mio blog , a presto Mary