poniedziałek, 23 lutego 2009

taca...



Taca w klimatach bardzo retro, powstała jakiś rok temu, obecnie jest dekoracją mieszkania w Londynie. To kolejny przedmiot do którego często powracam z pamięcią. Ciężko jest mi sie rozstawać z przedmiotami które robię, szczególnie kiedy trwa to np 2 miesiące. Ale trzeba robić miejsce na kolejne dzieła. Idzie wiosna a mojej głowie kłębi sie tyle pomysłów...


7 komentarzy:

  1. Piękna ,mam taką deskę i od dawna planuję ją w ten sposób zagospodarować .
    Życzę wielu tak udanych pomysłów !

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku!! Taca jest piękna!! Rewelacyjny pomysł! Odgapię - dobrze?
    Przesyłam serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm ... nie widziałam jej ale jest piękna , oryginalna

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękna :) jak zwykle u Ciebie niesłychanie precyzyjnie wykonana... Masz niesamowite pomysły :) czekam na kolejne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię Twoje prace ,Twoje pomysły.Wszystko oryginalne,dopracowane.Boskie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziekuję za miłe komentarze i zapraszam do nastepnych odwiedzin :))

    OdpowiedzUsuń