niedziela, 1 lutego 2009

Mój pirewszy raz... kartki



Każdy ma jakiś pierwszy raz za sobą. Ja ostatniej nocy miałam równiez. Popełniłam moje pierwsze w życiu kartki, a w zasadzie zaproszenia. Zaproszenia są na naszą komunię, ale postanowiłam już je zacząć, nigdy tego nie robiłam więc nie wiedziałam ile czasu mi to zajmie. Dużo czasu. Siedziałam do 2.00 w nocy, nawet nie wiedziałam kiedy ten czas zleciał. Ale zrobiłam i jestem z siebie dumna bo nawet równo wyszło, dlatego wybaczcie tak rozległą sesję fotograficzną.Ale mam nadzieję na pomocne uwagi żeby kolejne były jeszcze lepsze.



Nie jestem dobrze zaopatrzona w materiały do kartek więc wzięłam co miałam pod ręką. Miałam biały papier, piękny delikatnie prążkowany ( już teraz wiem po co je kupowałam) i kochaną drukarkę.Ale marzą mi się wszystkie przydasie w postaci stempli, tuszów itd. Mam tylko kilka światecznych ale to dopiero w przyszłym roku...













15 komentarzy:

  1. Delikatne i wzruszające, piękne i oryginalne ...
    Będą też wspaniałą pamiatką dla zaproszonych gości :)
    A czas szybko płynie i nie spostrzeżemy się, jak będzie maj :))

    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze! Ileż to talentów drzemie w człowieku!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne, delikatne i z nutką romantyzmu. Wydaje mi się, że to nie są Twoje pierwsze kartki :)))
    Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo oryginalne, skromne ale urocze.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. NO nareszcie !!!

    To będzie kolejna kategoria w kartkomanii, kartki Greglisowe.

    I to bedzie oznaczać , że są piękne , subtelne, eleganckie ...

    POzdrawiam i czekam na wiecej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę dziękuję za tak miłe słowa, teraz wierzę że jeszcze coś ze mnie wyrośnie. Ale będę również wdzięczna za jakiekolwiek uwagi. Wiadomo na błędach człowiek się uczy. Teraz knuję nad kolejnymi. Ale chcę aby były podobne do tamtychw klimacie.

    OdpowiedzUsuń
  7. widać w nich Twoją rękę :) bardzo urokliwe, delikatne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ogólnie to Kobieto nie pozwalasz mi powstać z łopatek, na które spadłam już gdy zobaczyłam tamte kamieniczki robione przez Ciebie. Ciągle leżę i podziwiam i nie dowierzam. Te Kartki są tak piękne, misterne,koronkowe eleganckie i tak jakoś łapiące mnie tym obrazkiem za serce( w końcu moje retro klimaty i taka w nich niewinność dziecięca drzemie), że nie wiem czemu ale się wzruszyłam realnie patrząc na nie.Coś mi tam z lekka drga w gardle:) Swojej komunii św nie zapomnę nigdy, wspaniałe wydarzenie ale jeśli można ten Dzień uroczystość, oprawić dodatkowo w taki sposób nawet poprzez piękne zaproszenia co mała komunistka dostrzega z pewnością widząc biedzącą się nad nimi po nocach mamę:) to dla dziewczynki będzie tym piękniejsze wydarzenie niezatarte wydaje mi się przez całe życie.:)KAMILA Z ZAKAMARKA

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam!Jak na pierwsze kartki wyszly ci fantastycznie.Bardzo lubie taki styl:-)Oby wszystkie "pierwsze razy" konczyly sie takimi wspanialymi rezultatami!PozdrawiamAnia

    OdpowiedzUsuń
  10. przecudne!!!!!!!
    no to witaj w gronie skrapujących :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne, bardzo fajna czcionka art deco :) Też mi się marzą te wszystkie przydasie, ale widzę, że radzisz sobie bez nich rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  12. są prześliczne, ja też myślę nad zaproszeniami ale dla chłopca, ech jakby były dla dziewczynki to od razu bym zgapiła od ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne zaproszenia ,nie chce mi się wierzyć ,że pierwszy raz coś takiego robisz ! Też czeka mnie w tym roku komunia mojej córki i jak widzę czas zacząć organizować coś podobnego . Potem pewnie z czasem będzie krucho !Podziwiam Cie za taką organizację .
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. serducho mi rośnie czytając tak miłe słowa, dziękuję

    OdpowiedzUsuń