wtorek, 2 lutego 2010

odrobina luksusu w łazience ...


W postaci pudełka na wszędobylskie maseczki w jednorazowych opakowaniach.
Zawsze gdzieś się wysypywały z półek. Dlatego postanowiłam zrobić z tym porządek :)
Jako bazy uzyłam kartonowego opakowania po innych kosmetykach, miało zapięcię i świetny, prosty kształt.

Jeden dzień pracy a jaka przyjemność






11 komentarzy:

  1. Własnie ostatnio sobie pomyślałam , że przydałoby się jakieś wyjątkowe pudełko na te wszystkie saszetkowe maseczki :))) Twoje jest bardzo oryginalne :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł! Może i ja coś pomyślę do mojej łazienki? Hmmm... Tymczasem motyw bardzo mi sie podoba. Całkiem inny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam róże MacIntosh'a... świetnie je wykorzystałaś. Pudełeczko praktyczne, ale i bardzo oryginalne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysł na łazienkowe drobiazgi.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się Twój pomysł na pudełeczko.
    Przy okazji chciałabym zapytać,czy moja wygrana w candy płytka z kursikiem gdzieś nie zawieruszyła się,ponieważ niestety jeszcze jej nie otrzymałam :c(.Maila z adresem wysłałam już dosyć dawno.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysł rewelacyjny, a pudełko samo w sobie bardzo kobiece, idealne na takie "pierdołki" ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo eleganckie ...i takie dopieszczone.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Me gusta mucho el reciclaje que has hecho,te ha quedado fantástico.
    La caja me encanta.
    MUCHOS BESOS.

    OdpowiedzUsuń
  9. Serdecznie dziękuję za komentarze, miło że mnie odwiedzacie :) zaraz też pobuszuję po blogach, choć ostatnio wpadam tu jak burza i zaraz wypadam :)
    Marisa , muchas gracias, saludos :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nietuzinkowy pomysł. Misternie ozdobione pudełko.Mój ulubiony motyw.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny pomysł, ja mam stosy nie tyle jednorazowych maseczek, co próbek...

    OdpowiedzUsuń