piątek, 15 stycznia 2010

szybki lifting ...


Jak przystało na początek roku nie mogę jakoś zabrać się do pracy :)
Ale mam jeszcze coś co powstało przed świetami.Przy okazji porządków światecznych natknęłam się na stare nosidełko do butelek, które kiedyś przywiozlam z Bawarii. Szkoda je było wyzucić, wiec je przerobiłam na pojemnik na buteleczki z oliwą, które zalegały na blacie kuchennym.








6 komentarzy:

  1. Pięknie wyszło :o)

    A w Nowym Roku życzę Pani ambitnych zamierzeń i sił, by je realizować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lifting nie do poznania:)

    Zdecydowanie piękniej prezentuje się teraz stojaczek! I bardzo ciekawa jest ta zawieszka!

    Udany zabieg:)

    Pozdrawiam
    Lavande

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Bardzo ładnie Ci to wyszło!! Mam kilka takich rzeczy do liftingu, ale zupełnie nie mogę się do tego zabrać. Ale czuję się bardzo zachęcona - jeszcze kilka ... m-cy...
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba. A te dekory to były gotowe, czy sama zrobiłaś? A może są gdzieś do nabycia?

    OdpowiedzUsuń
  5. kapitalnie to wygląda, miałaś świetny pomysł :-)

    OdpowiedzUsuń