wtorek, 3 marca 2009

pawie, pawie ...



Pewnego dnia obudziłam się z mocnym postanowieniem zrobienia czegoś z motywem pawia. Chyba miałam jakiś sen a po przebudzeniu została mi tylko chęć na pawia. Znalezienie ładnego motywu było trudne.Jest bardzo mało ilustracji na ten temat, a zdjęcia nie chciałam. Paw ma przepiękną kolorystykę. To połączenie kolorów uwielbiam, połączenie zieleni z niebieskim. Bardzo często sama jestem tak ubrana. te kolory naja na mnie jakis magiczny wpływ...


Na tym zdjęciu czarny klosz pokrywa folia ochronna, nie chciałam go ściagać, więm że na zdjęciu wyglada to dziwnie ale czarne materiałowe klosz tak prędko sie brudzą

9 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Greglis, czy Ty wiesz, że każdym nowym przedmiotem dosłownie mnie uśmiercasz?????? Przecież taka lampa to marzenie! Zieleń i niebieski to jedno z moich ulubionych połączeń kolorystycznych i masz racje, że jest w nim coś magicznego. Kojarzy mi się z orientem, a on jest przecież pełen magii. Wyobrażam sobie tę lampę w moim "sralonie"...
    Powyższy post skasowałam, bo walnęłam orta 0_o

    OdpowiedzUsuń
  3. Lampa mam wr4ażenie orientalna !!
    piękna, czarny klosz zabezpieczony nie wygląda dziwnie!Z kominkiem w tle :)

    Twoje prace powalają....

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam wrażenie lekkiej trójwymiarowości zwłaszcza we fragmencie między pawiem a liściem.
    Nietypowa kolorystyka, ale w całokształcie niezwykła i bardzo udana praca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję! Odważne połączenie a efekt powalający!
    Pozdrawiam z zachwytem!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja to juz nic nie powiem.Takie cuda pokazujesz ,że słów brak po prostu...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak przeczytałam w zajawce pawie, czułam że będzie wyraziście i jest.

    OdpowiedzUsuń
  8. Obłędna ta lampa, podstawa podoba mi się szczególnie szalenie.

    OdpowiedzUsuń