Postanowiłam spróbować swych sił we florystyce i samodzielnie wykonać dekoracje na stół. Pełna zapału udałam sie na giełdę kwiatową, gdzie brodząc po kolana w śniegu i zamarzając przy -15 stopniach usiłowałam kupić wymyslone przezemnie dodatki. Sprzedający dziwnie na mnie patrzyli kiedy pytałam o oszronione gałązki, czy owoce pokryte kryształkami lodu. Po takie cuda moja pani to trzeba na poczatku listopada przyjść...
Kupiłam więć co było, reszte postanowiłam wyszperać w domowych zapasach.
Nagle sie okazało że posiadam świetne gliniane doniczki i styropianowe stożki , kupione dawno temu i nawet już nie pamietam do czego. Przystapiłam do wielkiego malowania. Doniczki na biało, stozki na zielono.
świetna dekoracja, mi w tym roku się niestety nie udalo nic zrobić, no i oczywiscie Wesołych Świat
OdpowiedzUsuńświetne i jak zawsze oryginalne :) Wesołych , białych i magicznych Świąt . Buziaki
OdpowiedzUsuńświetne te stroiko-choinki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam światecznie
Rewelacja! PPT! Pomysłowo, prosto, tanio! Dzięki za pomysł, może skorzystam za rok ;-)Jest to jakaś alternatywa do kul w donicach...
OdpowiedzUsuńPrześliczne stroiki- świetna alternatywa, dla tradycyjnych wianków:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę Wesołych Świąt !!!
Niezwykle strojne te Twoje stroiki. Pięknie komponują ze sobą biel z zielenią.
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt i magicznych chwil spędzonych z najbliższymi.