Oto kolejna porcja kartonowych dzwonków.Tym razem styl i kolorystyka bogata, ciepła i iskrzaca od złotego brokatu. Dzwonki znajdą swe miejsce na choince, pośród innych bajecznie kolorowych ozbób. Nie lubię choinek monochromatycznych. Dosyc szybko moga sie znudzić. Dlatego moja choinka pełna bedzie kolorowych światełek i nieograniczonej ilości bombek -formatek, w których jestem zakochana. Ich ilość w kartonach zaczyna mnie przerazać ale nie mogę sie oprzeć przed kupowaniem nowych.Choinka ubrana będzie w sobotę a teraz pozostawiam Wam moje dzwoneczki, taka mała namiastka światecznego klimatu.
1 dzień temu
Piękne dzwoneczki:-)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pomysłowości.
OdpowiedzUsuń...ciekawa jestem Twojej choinki... Pozdrawiam
Piękne dzwonki w cieplutkich barwach :c)
OdpowiedzUsuńLubisz wynajdywanie wzorów i łączenie ich w coraz to nowy obraz. Piękne wiktoriańskie dzwonki zdecydowanie w Twoim stylu
OdpowiedzUsuńCudowne dzwonki! Już samo oglądanie wprawiło mnie w świąteczny nastrój. Nie mogę się doczekać, aż pokażesz je na choince...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudne , przywodzą na myśl magiczne święta z opowieści i filmów z dawnych lat .. Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńNo, no bardzo pomysłowe i świetnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńKasiu , piękne dzwoneczki, ja też lubię choinkę kolorową, i najczęściej jest u mnie czerwień, złoto i zieleń oczywiście.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasiu,piękne te dzwonki-takie bardzo świąteczne :-) Serdecznie Cię pozdrawiam,Maja
OdpowiedzUsuńpiękne, 100% wiktoriański klimat :)
OdpowiedzUsuń