Wszyscy cierpią na brak czasu, ciągle gdzieś giną nam cenne minuty i godziny. Dni ż znam przyczynę . To Szarzy panowie w szarych garniturach kradną nam cenne minuty. Księżyc ich jedyny śwaidek wkrótce już zniknie , szarzy panowie wysłali do niego wysłannika.
To taka moja mała historia :) przedstawiona na płótnie 120 X 80 cm. jak zwykle kolaż z akrylem.
Uwielbiam uciekać w świat fantazji
Podobają mi się twoje kolaże,ciekawe i takie oszczędne w kolorze.
OdpowiedzUsuńMomo :-)
OdpowiedzUsuńHelena , trafiłas w 10 :))) to moja ulubiona książka z dzieciństwa a teraz z pewną interpretacja przedstaiona w obrazie
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie to co podoba mi się najbardziej,
OdpowiedzUsuńa czego chyba nigdy nie będę potrafiła :-(((
Wspaniały kolaż
GRATULACJE !!!!!!!!!
Wspaniała praca, bardzo mi się podoba, chociaż samych szarych panów nie lubię, kradną mi za dużo. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna seria! taka wymowna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKojarzy mi się z fimem "Mroczne miasto"
OdpowiedzUsuńKasiu :) ostatnio szarzy panowie pojawili się w jedynkowym Radiu Dzieciom - słuchałam ich jadąc samochodem i normalnie momentami traciłam kontakt z rzeczywistością ... Cieszę się, że ty również jesteś ich fanką :))))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
niesamowite. Cóż za historia.
OdpowiedzUsuńNie mogę oderwać oczu. Dlatego piszę tylko te kilka zdań i wybacz ale wracam do zapatrywania się na następne:) Pozdrawiam.
Fascynacja Magritte? No,no! Coraz bardziej i coraz milej mnie zaskakujesz Kasiu. Od dłuższego już czasu z ciekawością obserwuję co robisz i widzę, jak się to u Ciebie pięknie rozwija. Wspaniale! Od słodkiego vintage, do świadomego i stylistycznie coraz bardziej indywidualnego surrealizmu.
OdpowiedzUsuńMasz kolejnego wielbiciela Twojej twórczości, zwłaszcza w mebelkach.
Pozdrawiam serdecznie
"Dwadzieścia jeden Dwanaście"